Forum www.teczowykocyk.fora.pl Strona Główna www.teczowykocyk.fora.pl
Forum grupy Tęczowy Kocyk
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Artykuł o Tęczowym Kocyku na infoludek.pl

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teczowykocyk.fora.pl Strona Główna -> MEDIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
M. Meres




Dołączył: 28 Lip 2016
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:26, 05 Sie 2016    Temat postu: Artykuł o Tęczowym Kocyku na infoludek.pl

Ukazał się artykuł o Tęczowym Kocyku. Zapraszamy do lektury Smile

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Celina
Moderator



Dołączył: 28 Lip 2016
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Pią 11:43, 09 Wrz 2016    Temat postu:

Data publikacji: 05.08.2016
Tęczowy kocyk
Trwa akcja skierowana do rodziców dzieci z wadami letalnymi, hiperwcześniaków i aniołków, której celem jest wniesienie odrobiny ciepła do surowych szpitalnych warunków.
 
W życiu nie jesteśmy w stanie uniknąć wszystkich przykrych zdarzeń. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć tragedii jaka spotyka nas lub drugiego człowieka. Jednak możemy starać się ukoić kogoś ból i sprawić, żeby nawet najgorsza tragedia nie przyniosła jeszcze gorszych wspomnień.
Każdy rodzic, którego spotyka utrata swojego dziecka, czuje niewyobrażalny ból. Często nawet najprostszy gest, możliwość otulenia aniołka w miękki kocyk czy wiedza, że ktoś o nas myśli, może przynieść ukojenie. I takie właśnie ukojenie niesie ze sobą akcja "Tęczowy Kocyk".
Czym jest Tęczowy Kocyk?
Tęczowy Kocyk to grupa cudownych osób, które z myślą o dzieciach z wadami letalnymi, hiperwcześniakach i aniołkach szyje ubranka, czapeczki, beciki i kocyki.
Grupa została założona w kwietniu 2016 r. przez Panią Ewę Skwarczowską. Od samego początku, celem grupy było szycie rożków i kocyków dla najmniejszych pacjentów hospicjum perinatalnego. 
W czym ma to pomóc?
To nie jest kolorowa akcja, która ratuje życie. To nie jest również akcja, która wywołuje uśmiech. Jednak jest to akcja, która przynosi ukojenie zrozpaczonym rodzicom.
Dzieci, które przychodzą przedwcześnie na świat, w bardzo wczesnej ciąży, są tak małe, że nie ma dostępnych dla nich ubranek czy kocyków. Wszystkie te stworzone z myślą o wcześniakach nadal są zbyt duże. Bardzo dużo dzieci umiera, a zrozpaczeni rodzice, którzy chcą je godnie pochować, napotykają na ogromne trudności (często jest to wręcz niemożliwe) w znalezieniu odpowiednich ubrań czy kocyka. I do takich rodziców Tęczowy Kocyk kieruje swoją akcję.

Jak działa akcja?
Osoby zainteresowane pomocą mogą to robić na różne sposoby. Jeśli ktoś nie potrafi szyć, szydełkować czy robić na drutach, może zadeklarować pomoc w postaci przekazania materiałów. Każdy udziela się na swój własny sposób, co cieszy niezmiernie autorów inicjatywy.
Tęczowy Kocyk aktualnie współpracuje z Hospicjum Stacjonarnym Gajusz w Łodzi, Fundacją Evangelium Vitae we Wrocławiu, Ginekologiczno-Położniczym Szpitalem Klinicznym w Poznaniu, z Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym w Olsztynie, Szpitalem Położniczo-Ginekologicznym w Krakowie oraz z Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie.
Osoby zaangażowane w akcję prowadzą rozmowy ze szpitalami w celu poszerzenia działalności. Zainteresowane szpitale i fundacje mogą zgłaszać się do organizatorek akcji. Inicjatorzy mają nadzieję na poszerzenie akcji tak, aby mogli dotrzeć do jak najszerszego grona potrzebujących.
 
Czy to jest proste?
Maleńki, kwadratowy kocyk, czapka wielkości tej dla lalki – to wszystko wydaje się proste w wykonaniu. Jednak tutaj nie o umiejętności chodzi, a o wytrwałość psychiczną i ilość posiadanych chusteczek, które otrą łzy przy tworzeniu tych maleństw. Wiele osób ma trudności z wykonaniem pierwszego zestawu. Pisząc z innymi rękodzielnikami, dzielą się swoimi odczuciami i tym, że nie wiedzieli, że to jest AŻ tak małe. Niejednokrotnie łzy płyną strumieniami, a praca musi zostać przerwana do czasu aż wrócą siły, a łzy, które zasłaniają widok, przestaną lecieć.
Wbrew pozorom jest to bardzo trudne zadanie. Wiele osób traktuje je również jako formę katharsis, oczyszczenia. Dużo twórców to matki, które utraciły swojego aniołka i nie miały możliwości pożegnać się z nim, przytulić, otulić w mięciutki kocyk czy założyć czapeczkę. Takie przeżycia zostają w człowieku i cały czas bolą. O czymś takim się nie zapomina, dlatego pragną, by dla innych tak przykre przeżycia były jak najmniej bolesne.
 
Jak dużo?
Potrzeby są bardzo duże, wciąż trwają rozmowy z nowymi szpitalami i fundacjami, dlatego wolontariusze mają ręce pełne pracy. 
Poniżej statystyki stworzonych i wysłanych prac do szpitali w czerwcu i lipcu br.:

Tęczowy Kocyk to obopólna pomoc - dla Rodziców, którzy będą mogli godnie się pożegnać z Aniołkiem, a także dla członków grupy, którzy tworzą te małe rzeczy.
Praca nad Tęczowym Kocykiem trwa cały czas. Inicjatorzy akcji starają się, żeby dotarła ona do jak najszerszego grona. Powstał fanpage, grupa na Facebooku, strona internetowa, a także forum. Zainteresowani chcą poprawić organizację i powiększyć współpracę z fundacjami i szpitalami.
To wszystko przed nimi i wszystkimi wolontariuszami!
Jedyne pragnienie uczestników akcji to wniesienie odrobiny ciepła do surowych, szpitalnych warunków, a także pomoc rodzicom w tych trudnych sytuacjach.
 
Jak można pomóc?
Pomóc można na wiele sposobów, m.in.:
- dołączając do akcji i szyjąc potrzebne rzeczy (na forum znajdują się wytyczne odnośnie potrzebnych rzeczy) - pomóc może każdy, kto potrafi szyć, szydełkować lub robić na drutach
- przekazując potrzebne rzeczy (włóczka, materiały itp.)
- zgłaszając chęć pomocy w koordynowaniu akcji w szpitalach i fundacji
Na stworzonym specjalnie dla akcji forum można zgłaszać w odpowiednich działach chęć swojej pomocy.
 
Przydatne linki:
Forum, na którym znajdują się potrzebne informacje m.in.: wytyczne odnośnie tworzenia kocyków i ubranek, szpitale z którymi odbywa się współpraca, zasady.
http://teczowykocyk.fora.pl/

Strona Tęczowy Kocyk:
[link widoczny dla zalogowanych]
Grupa na Facebooku, która liczy już ponad 4000 osób:
[link widoczny dla zalogowanych]
Fanpage:
[link widoczny dla zalogowanych]
Adres kontaktowy:
[link widoczny dla zalogowanych]
 


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Celina
Moderator



Dołączył: 28 Lip 2016
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Śro 21:40, 16 Lis 2016    Temat postu:

Pożegnanie w barwach słońca
Dorota Niedźwiecka
Odpowiednie ubranka pomagaja rodzicom z godnością pożegnać ich dzieci / fot. D. Niedźwiecka

Ubranka Małej leżą w pudełku przy łóżku. Symbolizują jej obecność. Pozwalają pogodzić się z tym, że odeszła.

Każde dziecko, zdrowe czy chore, zasługuje na takie podejście – pani Monika opowiada o swoim pożegnaniu z Amelką, dwa i pół miesiąca temu. Wiedziała wcześniej, że córeczka ma wadę letalną i nie dożyje do dnia urodzin lub odejdzie wkrótce. – Wcześniej zgłosiłam się do hospicjum perinatalnego, wiedząc, że pomogą jej tak, by po urodzeniu mogła odejść w komfortowych warunkach: w objęciach moich i męża – mówi. Chciałam, by dali jej odpowiednie leki przeciwbólowe, jeśli to będzie potrzebne, ale nie ratowali uporczywie, uniemożliwiając spokojne odejście.
To, w jaki sposób pani Monika mogła pożegnać Amelkę, przeszło jej oczekiwania. Położna przyniosła dziewczynkę ubraną w kolorowe ciuszki, dobrane do jej niewielkiego rozmiaru.
– Może to dziwnie zabrzmi: pomimo bólu i żalu związanego z sytuacją mam miłe wspomnienia z tych kilku chwil, kiedy była przy mnie. Dzięki ubrankom – przykrywającym to, jak bardzo ciałko Amelki było uszkodzone – mogliśmy patrzeć na nią tak, jakby była zdrowym dzieckiem.
Nie mają żadnej fotografii Amelki. Ale od tamtej pory ubranka leżą w pudełku przy łóżku pani Moniki. Symbolizują to, że córeczka była i nadal jest, łagodzą ból, pozwalają pogodzić się z odejściem.

Wolontariuszek coraz więcej
Ponad 600 czapeczek, 200 kocyków, 860 rożków, 22 kokony i 5 sukienek – tyle uszyły lub wydziergały wolontariuszki w długoterminowej akcji „Tęczowy kocyk”. A akcja trwa zaledwie kilka miesięcy. Ile pań się w nią włączyło, trudno zliczyć – bo akcja nie działa jeszcze w znormalizowanych strukturach. Panie wykonują tyle ubranek, ile mogą przy swoim trybie życia, i same lub przez koordynatorkę przekazują je do jednej z fundacji wspierających lub do szpitala.
– Przygotowujemy je dla dzieci tak małych, że nie można dla nich kupić ubranek, a każdy kocyk jest za duży. Dla hiperwcześniaków, urodzonych od 12. tygodnia ciąży i dla dzieci z wadami letalnymi, które umierają w łonie mamy lub niedługo po urodzeniu – wyjaśniają organizatorki. Ubranka pomagają rodzicom, którzy mierzą się z obawą, czy zniosą widok zdeformowanego ciałka.
Wśród wolontariuszek są panie, które straciły dziecko lub towarzyszyły w takiej sytuacji znajomym. I panie, które – jak Ewa Pakula-Chmiel – nie mają takiego doświadczenia.
– Gdy uświadomiłam sobie, jak wiele może się zdarzyć w ciąży lub przy porodzie, doszłam do wniosku, że jestem wielką szczęściarą – mówi pani Ewa. – Moje dziecko, mimo komplikacji, urodziło się zdrowe. Postanowiłam, że w ten sposób chociaż trochę pomogę osobom, którym przez odejście dziecka wali się świat, i okażę wdzięczność za to, co mam.

Życie ma wartość
Lekarze i położne korzystający z ubranek mówią, że to wyjście naprzeciw ich potrzebom. Trudno zdobyć ładne, kojarzone z narodzinami czapeczki na obwód głowy 25 cm czy ciało ważące 400 g. Do tej pory zawijano więc dzieci z wadami w bieliznę szpitalną lub chustę chirurgiczną tak, by wyglądały jak najlepiej i rodzice w godny sposób mogli się z nimi pożegnać. To jednak nie budziło ciepłych skojarzeń.
– Psycholodzy podkreślają, jak ważne jest, by to krótkie spotkanie uczynić momentem kluczowym w przeżywaniu żałoby i tworzeniu wspomnień – mówi dr Agnieszka Jalowska, neonatolog z Wojewódzkiego Szpitala Klinicznego przy ul. Borowskiej we Wrocławiu, który korzysta z ubranek. – Dlatego rodzice mają możliwość wziąć je do domu i stworzyć takie miejsce, dzięki którym nie zaprzeczą istnieniu dziecka w ich życiu, ale w sposób dla nich budujący podejmą żałobę.
Pani doktor opowiada o wydarzeniu, którego świadkiem była dwa miesiące temu. Po naturalnym poronieniu w 20. tygodniu ciąży dziewczynka jeszcze żyła. Dziecka w takim wieku nie da się uratować; zapewnia się mu godne warunki, by mogło spokojnie odejść. Mama w pierwszym odruchu obronnym nie chciała zobaczyć córki. Po chwili zapytała, jaki to ma sens, i zgodziła się.
– Ubrałyśmy dziewczynkę w pomarańczowo-czerwony rożek i miniczapeczkę dzierganą na szydełku, co sprawiło, że kolor jej skóry wyglądał dużo lepiej. Mama była wzruszona. Okazało się, że planowała przygotować wyprawkę w takich właśnie kolorach – co w jakiś sposób sprawiło, że moment pożegnania stał się dla niej jeszcze bardziej osobisty – opowiada pani doktor. Kilka dni później dziękowała, że mogły mieć dla siebie te kilka chwil, w takiej właśnie ładnej oprawie.
– Życie ludzkie ma swoją godność, niezależnie od tego, czy trwa 12 tygodni czy 80 lat – podsumowuje dr Jalowska, zaangażowana także w pracę hospicjum perinatalnego działającego przy Hospicjum dla Dzieci Dolnego Śląska. – Jeśli nie możemy ich uratować, możemy sprawić, by każdy okres życia oni i ich bliscy przeżyli w najlepszy ze sposobów.


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teczowykocyk.fora.pl Strona Główna -> MEDIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin